FORUM DYSKUSYJNE

STRONA GŁÓWNA

KSIĘGA GOŚCI

KSIĘGA HUMORU


INNE BABICE

AKTUALNOŚCI

OLD BABICE


PODSUMOWANIE ROKU 2006 W PARAFII BABICE

Sprawozdanie z duszpastersko - administracyjnej pracy

parafii Wniebowzięcia NMP w Starych Babicach

Koniec roku liturgicznego (zakończony uroczystością Chrystusa Króla Wszechświata) oraz kalendarzowego skłaniają do podzielenia się refleksjami na temat życia wspólnoty parafialnej, jej stanu duchowo-materialnego oraz duszpasterskich sukcesów i porażek. Zanim to zrobię, najpierw kilka słów, czym jest parafia oraz na czym polega duszpasterska troska proboszcza. Zgodnie z nauką Kościoła, parafia jest określoną wspólnotą wiernych utworzoną na sposób stały w Kościele partykularnym, nad którą pasterską pieczę pod władzą biskupa diecezjalnego powierza się proboszczowi jako jej własnemu pasterzowi ( kan.515 par.1).

Naszą wspólnotę tworzy około 8 tys. wiernych; mieszkańców, którzy są tu od pokoleń, tworząc wspaniałą historię i budując teraźniejszość. Jest też wiele rodzin i osób, które przybyły tu stosunkowo niedawno, ale wnoszą swój kapitał wiedzy, wiary, pobożności i kultury. Szukamy ciągle nowych sposobów, aby wzajemnie się integrować, poznawać, stawać się sobie coraz bliższymi i bardziej za siebie odpowiedzialnymi. Warunkiem przynależności do Kościoła jest chrzest, ale pełną jedność tworzą ci ochrzczeni, którzy łączą się z Chrystusem poprzez wyznawanie wiary, uczestniczenie w sakramentach świętych, poddanie się zwierzchnictwu kościelnemu (kan. 205). Sakramenty bowiem są znakami i środkami, poprzez które wyraża się i umacnia wiara, oddawany jest kult Bogu i dokonuje się uświęcenie człowieka. Zgodnie z nauką Kościoła natomiast, nie dostępują zbawienia ci, którzy nie trwając w miłości, pozostają wprawdzie w Kościele ciałem, ale nie sercem (Lumen Gentium 14). Korzystanie z sakramentów św., słuchanie Słowa Bożego, modlitwa jest więc znakiem wiary i pobożności.

Przynależność do Kościoła rozpoczyna się od momentu Chrztu św., którego zgodnie z tradycja udziela się małym dzieciom i sakrament ten winien być przyjmowany w kościele parafialnym jego rodziców. W ubiegłym roku ten sakrament przyjęło w naszej parafii 100 dzieci.

Kolejnym wielkim wydarzeniem w życiu dziecka jest katechizacja i I Komunia św. oraz Bierzmowanie. Do I Komunii św. przystąpiło 73 dzieci, a do Bierzmowania 98 osób.

Podstawową komórka każdej społeczności, także kościelnej jest małżeństwo i rodzina, która ma być wg nauki Soboru Watykańskiego II „Kościołem domowym”, w którym małżonkowie i dzieci wzajemnie się oddają i przyjmują, składają w darze i wychowują, ale zawsze winno to być zgodnie z wolą Boża i przykazaniami. Ta miłość narzeczonych, a później małżonków zostaje umocniona macą sakramentu małżeństwa, który zawarło 58 par.

Szczególną rolę w każdej społeczności odgrywają ludzie starsi i chorzy, zwłaszcza jeśli swój krzyż dźwigają razem z Chrystusem. A znakiem tego jest udzielany Sakrament Chorych. W ubiegłym roku kapłani odwiedzali ponad 200 chorych w ciągu miesiąca, czyli ok. 2500 wizyt w ciągu roku.

Ostatnim etapem na ziemskiej drodze do wieczności jest pogrzeb. A w ubiegłym roku odprawiliśmy ich aż 124, w tym ok. 1/6 bez Sakramentów św. Jest to o wiele mniej niż w roku ubiegłym, ale jeszcze i tak jest to za dużo, tym bardziej, że nie wszyscy umierali nagle.

Życie parafii to nie tylko sakramenty św., modlitwa, to także szeroko zakrojona praca duszpasterska i coraz częściej kulturalno-edukacyjna. W naszej parafii działa bowiem wiele grup i wspólnot takich, jak: ministranci i lektorzy, bielanki, grupa młodzieżowa, schola i zespół muzyczny, chór, rada parafialna i Akcja Katolicka, kółka różańcowe i grupa modlitewno-brewiarzowa, grupa młodych małżeństw i Kościół domowy, asysta i towarzystwo przyjaciół KUL. Nie sposób wyobrazić sobie funkcjonowania parafii bez zespołu Caritas, który służy pomocą biednym i potrzebującym. Zespoły te i grupy, chociaż każda z nich jest inna, spotykają się często z sobą (zarówno na modlitwie, jak i zabawie), ale też służą całej wspólnocie parafialnej. Ponadto w nowym domu parafialnym odbywają się warsztaty teatralne, działa kółko plastyczne, najmłodsze dzieci spotykają się w klubie przedszkolaka, a dla matek prowadzone są zajęcia z zakresu wychowania dzieci w duchu chrześcijańskiej miłości. Działa także klub seniora. Regularnie odbywają się koncerty i wystawy, i to zarówno o charakterze religijnym i narodowo-patriotycznym, jak i czysto świeckim. Rozpoczęła też działalność poradnia prawna, a w świetlicy są stoły bilardowe, stoły do ping-ponga, a także piłkarzyki. Rozpoczęliśmy też, jak to widać, wydawanie gazetki parafialnej, a także odprawianie Mszy św. dla przedszkolaków. Regularną katechezą objęci są rodzice dzieci klas I, II, III szkoły podstawowej, rodzice kandydatów do bierzmowania oraz ci dorośli, którzy chcą swoją wiedzę pogłębić i żyć pod względem religijnym bardziej świadomie i odpowiedzialnie.

W ciągu roku fundujemy też obiady dla kilkunastu dzieci; za parafialne pieniądze dzieci i młodzież wyjeżdża na wakacje i ferie zimowe. Świadczymy też doraźną pomoc kilku rodzinom.

Parafia to jednak nie tylko ludzie, ale także całe zaplecze: kościół, cmentarz, dom parafialny, plebania. Troska o ich funkcjonowanie spoczywa na całej wspólnocie, bo dobrze jest przychodzić, gdy w kościele jest widno, ciepło, schludnie, są świeże kwiaty, na cmentarzu wysprzątane alejki, zadbane groby, otoczenie czyste i eleganckie. Do tego potrzebne są środki materialne, za które odpowiedzialni są wszyscy wierni, a za ich dysponowanie zwłaszcza ks. proboszcz. W ubiegłym roku tych środków wydaliśmy bardzo wiele. Wykończony został bowiem dom parafialny; terakota i glazura, docieplenie strychu, malowanie i oświetlenie, tapety, barierki (ponad 200 mb podwójnej barierki ze stali nierdzewnej - nie licząc słupków), wewnętrzne drzwi, wyposażenie kuchni, łazienek, sal, stoły, krzesła, meble, bilard, ping-pong i wyposażenie sali dla przedszkolaków. Założono także nagłośnienie, sprzęt oświetleniowy, nowe kotary, rolety, żaluzje, domofony i wewnętrzną instalację telefoniczną. Dom wyposażony został w sprzęt alarmowy i gaśniczy oraz drzwi przeciw-pożarowe. W kościele wymieniono całkowicie centralne ogrzewanie z nową kotłownią, piecem, rurami odprowadzającymi ciepło, kaloryferami, zainstalowane zostały nowe ekrany do wyświetlania pieśni, namalowany obraz Joanny Beretta Molla, ufundowano specjalne dekoracyjne stojaki na śluby, pomalowano ogrodzenie wokół kościoła, założono nowe oświetlenie wokół plebanii, posadzono wiele nowych krzewów, kwiatów i zieleni. Trwają prace przy remoncie starej sali katechetycznej. Jeśli do tego dołączymy opłaty za gaz, światło, śmieci na cmentarzu (ponad 130 kontenerów), ubezpieczenia, podatki, to łatwo zauważyć, jakiego rzędu są to pieniądze. Było to jednak możliwe dzięki ogromnej ofiarności i zaangażowaniu prawie wszystkich Parafian i wielu Gości. Dlatego wszystkim Ofiarodawcom za wszelkie ofiary składane przy różnych okazjach serdecznie dziękuję staropolskim : „Bóg zapłać”.

Dziękuję także tym, którzy na różne sposoby włączają się bardziej aktywnie w życie parafialne: członkom zespołów i grup, pomagającym przy dekoracjach i wszelkiego rodzaju pracach, prowadzącym przeróżne zajęcia itp. Bardzo dziękuję wszystkim pracownikom kościelnym za zaangażowanie, dobrą współpracę i ofiarną posługę. Dziękuję wreszcie wszystkim kapłanom, tym którzy odeszli i którzy aktualnie pracują. Za ich młodzieńczy zapał i kapłańską gorliwość, a jednocześnie wielką dojrzałość i odpowiedzialność. Za tę pracę, którą widać, i tę która pozostaje cicha, skromna i na co dzień nie zauważona, ale jakże skuteczna i owocna.

Mam świadomość, że nie zawsze mogliśmy i umieliśmy sprostać zadaniom; czasem słabość ludzka była większa od potrzeb. Dlatego korzystając z okazji, chcę wszystkich zgorszonych, zawiedzionych i niedocenionych bardzo przeprosić. Czynię to w swoim imieniu i w imieniu moich Współpracowników.

Przez cały rok i nie tylko w ogromnej większości spotykamy się z wielką Waszą życzliwością, podziwem, zauważacie naszą pracę i zaangażowanie, ale niestety czasem widzimy też wiele niezrozumienia, braku dobrej woli,  niesłusznych pomówień i oskarżeń. To bardzo boli. Chcemy wierzyć, że to tylko ludzka słabość, a nie złośliwość. W wielu pozostaje stereotyp: Pan Bóg tak, Kościół - nie, wiara tak, praktyki – nie. Moi drodzy, takiego wariantu nie ma. To tylko oszukiwanie siebie i innych, własne fałszywe myślenie i rozumowanie. Można oszukać księdza, katechetę, nawet siebie, Pana Boga - nie. Dlatego usprawiedliwianie własnej postawy wymaganiami  księdza, katechety czy  nauczyciela jest tylko nieuczciwością, brakiem pokory i życiem w zakłamaniu.

Moi drodzy, kiedy stoimy na początku roku, chcę życzyć, aby nasze wzajemne więzi coraz bardziej stawały się mocne, parafia rozwijała się i przynosiła radość nam wszystkim: Wam - świeckim i Nam-kapłanom, aby coraz bardziej była wspólnotą wspólnot i wszyscy, którzy do niej należą, czuli się coraz bliżsi sobie nawzajem i Pana Boga.

ks. Proboszcz

Kościół Rzymskokatolicki

plebania

dom parafialny

obelisk ku pamięci Jana Pawła II

wejście na cmentarz grzebalny

sprawdź również:

PODSUMOWANIE ROKU 2005

DZIAŁ O PARAFIACH

OTWARCIE DOMU PARAFIALNEGO

 

ADMIN